Unijny program rolny od dziesięcioleci jest jednym z głównych źródeł finansowania. Stanowi około 40 proc. budżetu centralnego UE i jest jednym z największych programów dotacyjnych na świecie. Na Węgrzech dotacje trafiają do hrabstwa Fejer. Viktor Orban, populista i symbol skrajnej prawicy w Europie, od lat jest głośnym krytykiem Brukseli i Unii Europejskiej. Jednak akceptuje te dotacje i kontynuuje poszerzanie gruntów i działalności rolniczej w swoim gospodarstwie. Śledztwo Timesa w sprawie tych dotacji sugeruje, że wykorzystuje on pieniądze UE jako formę mecenatu, wzbogacając swoją rodzinę i chroniąc swoje interesy polityczne oraz karząc przeciwników politycznych.
Płatności bezpośrednie w ramach WPR dla rolników opierają się na powierzchni, więc im większe gospodarstwo, tym większa dotacja. Ale subsydia są tak hojne, że wiele małych gospodarstw straciło z ich powodu ziemię. Rząd obwinia program dotacji za pomoc drobnym rolnikom w utracie ziemi i podważa model małych gospodarstw. Tak jednak nie jest. Rząd płaci rolnikom pewien procent wartości ich ziemi i nie ma realnej odpowiedzialności.
Za brutalne starcia o grunty rolne oskarżano unijny program dotacji dla gospodarstw rolnych, a dziennikarzy bito za donoszenie o korupcyjnych praktykach dużych rolników. Tymczasem Andrej Babis, premier Czech, został zamordowany, ponieważ zdemaskował zorganizowaną grupę przestępczą, która czerpała zyski z subsydiów rolniczych. Unia Europejska wydaje na program około czterdziestu procent swojego budżetu. Zmiana systemu wymagałaby przeglądu polityki rolnej UE.
Polityka rolna UE pozwoliła politykom nadużywać swojej władzy. Na Węgrzech rząd przejął gospodarstwo ekologiczne i przydzielił 452 hektary innym wnioskodawcom, z których niektórzy byli powiązani z rządem. Kishantos, którego ziemia jest jałowa, utrzymuje tylko dziewięć hektarów ziemi i nadal otrzymuje unijne dotacje. Dlatego tak ważna jest zmiana polityki rolnej UE.
W coraz większym stopniu polityka ta była wykorzystywana jako narzędzie władzy politycznej do konsolidacji władzy i monopolizacji gruntów rolnych. Na Węgrzech premier sprzedał państwowe grunty rolne przyjaciołom i krewnym. Na Słowacji firma premiera zebrała w zeszłym roku 42 miliony dolarów dotacji na grunty rolne, podczas gdy inni urzędnicy skorzystali z systemu. Pieniądze pochodzą z dotacji rządowej, którą otrzymał jako rolnik.
Pomimo wielu pułapek polityki rolnej UE, głównym problemem polityki rolnej UE jest nadużywanie władzy przez rząd. Na przykład UE pozwoliła na zniszczenie gospodarstwa ekologicznego na Węgrzech. Ale rząd nie poprzestał na tym. W rzeczywistości ten rząd nadal przyznaje rolnikom subsydia do jałowej ziemi. Nie da się więc zmienić zasad WPR bez gruntownej przebudowy polityki rolnej.