Dotacje do budowy myjni samochodowych są centralną częścią unijnego programu rolniczego, który pomógł stworzyć blok. Ale teraz program jest podważany przez populistyczne rządy w Europie Środkowo-Wschodniej. W tym roku Unia Europejska stanie w obliczu odnowienia ustawy rolnej, która z kilku powodów ma być kontrowersyjna. Pierwszym powodem jest to, że podważa cele środowiskowe UE. Drugim powodem jest korupcja, która szerzy się w systemie dotacji dla rolnictwa UE.
Istnieje ryzyko, że wojny handlowe spowolnią gospodarkę. W międzyczasie myjnie samochodowe mogą stać się mniej rentowne, ponieważ więcej osób przestawi się na usługi wspólnego przejazdu. W najgorszym przypadku wojna handlowa może zagrozić branży myjni samochodowych. W najlepszym przypadku Komisja Europejska PROPONUJE zmianę swojego programu EU ETS. I choć na papierze może to brzmieć dobrze, przyszłość tych dotacji jest mniej jasna.
Tymczasem administracja Trumpa naciska na cła na import z UE. W rezultacie branża myjni samochodowych może ucierpieć. Mogłoby to również spowodować spadek ogólnego wzrostu gospodarczego. Jeśli Stany Zjednoczone nadal będą tracić swoją przewagę w światowym handlu, prawdopodobnie więcej osób zacznie pracować dla firm typu ride-sharing. W każdym razie zaszkodzi to biznesowi. I oczywiście wojna handlowa byłaby katastrofą dla branży myjni samochodowych.
Z drugiej strony Stany Zjednoczone prowadzą wojnę handlową z Chinami. To może mieć wpływ na branżę myjni samochodowych. A Stany Zjednoczone mogą zdecydować się na całkowite zamknięcie myjni samochodowych na rzecz firm oferujących wspólne przejazdy. Może to spowodować straty w branży myjni samochodowych, a gospodarka nie jest obecnie zdrowa. Ta wojna handlowa podniosłaby również koszty pracy w kraju.
W wyniku wojny handlowej Komisja Europejska zaproponowała rewizję dotychczasowego EU ETS w celu ograniczenia wysokości dopłat do myjni samochodowych. Zmiana uelastycznia również istniejące przepisy. Oznacza to, że nowe przepisy mogą nie być takie same jak stare. Niedawnym przykładem potencjalnie oczekujących zmian jest ponowne wprowadzenie rozporządzenia z Aarhus.
Oprócz dopłat do myjni jest jeszcze jeden powód, aby ich unikać. Wojna handlowa UE może spowolnić całą gospodarkę, co może mieć wpływ na branżę myjni samochodowych. Co więcej, rozwój usług wspólnych przejazdów w Europie może mieć wpływ na branżę myjni samochodowych. Wojna handlowa może więc mieć negatywny wpływ na przemysł motoryzacyjny. Jeśli tak się stanie, ucierpi również branża myjni samochodowych.