Apteki korzystają z dotacji z Unii Europejskiej. Te pieniądze pochodzą ze sprzedaży leków. Leki te są zazwyczaj dotowane przez rząd lub towarzystwa ubezpieczeń zdrowotnych. Część ceny płaci konsument końcowy, a resztę – apteki. Kwota pieniędzy otrzymywanych przez apteki jest podzielona na dwa składniki, z których jeden to dotacja, a drugi VAT.
Co więcej, apteki nie są zwolnione z unijnych regulacji i mogą ubiegać się o dotacje tylko wtedy, gdy spełniają wymagane kryteria. Aby kwalifikować się do tych dotacji, musisz spełnić określone wymagania. Na przykład farmaceuta musi mieć ukończone 18 lat i posiadać stopień doktora w odpowiedniej dziedzinie. Ponadto apteki nie mogą przyjmować nowych pacjentów. Jeśli planujesz zaakceptować te dotacje, powinieneś chcieć przestrzegać przepisów i regulacji UE.
Proponowane rozporządzenie daje farmaceutom małą strefę komfortu. Komisja nie będzie miała żadnych obaw, jeśli dotacje zagraniczne nie przekroczą 5 mln euro w ciągu ostatnich trzech lat. Daje to przedsiębiorcom trochę czasu na zastanowienie się nad swoimi możliwościami. Na przykład farmaceuci, którzy w ciągu ostatnich trzech lat otrzymali ponad 5 mln euro, nie będą mieli problemów. Proponowane rozporządzenie pomoże małym przedsiębiorstwom w dostarczaniu wysokiej jakości leków.
Proponowane rozporządzenie oferuje niewielką strefę komfortu. Nie pozwala na otrzymywanie dotacji z Unii Europejskiej dla aptek, które w ciągu ostatnich trzech lat nie otrzymywały żadnych dotacji zagranicznych. Zapewnia jednak bezpieczną przestrzeń dla firm, które otrzymały takie środki. Proponowane rozporządzenie zapewnia małą strefę komfortu dla małych firm, które mają niski poziom pomocy zagranicznej. UE jest zaniepokojona bezpieczeństwem obywateli UE, ale nie chce, aby jakakolwiek apteka zbankrutowała.
Proponowane rozporządzenie dotyczy kwestii dotacji zagranicznych, które zakłócają rynek wewnętrzny. Umożliwi to rządom wykorzystanie budżetu UE do finansowania prywatnych inwestycji w farmaceutyki i inne branże. W przypadku Grecji przepis ten jest kluczowy dla branży. UE obawia się, że może skończyć się dotowaniem przedsiębiorstw o dużych zyskach. Zniechęci też przedsiębiorców do ekspansji. W rzeczywistości sprawi to tylko, że będą ostrożniejsi w przyjmowaniu takich pożyczek.
Do czasu przyjęcia reformy unijnego programu rolniczego przemysł farmaceutyczny był stale zagrożony destabilizacją. Ucierpiał z powodu braku zaufania do międzynarodowego przemysłu farmaceutycznego. W ubiegłym roku siły antydemokratyczne przejęły kontrolę nad wieloma krajami, w tym Francją. W UE rolnicy zdobyli przewagę w walce z kryzysem. UE chce temu zapobiec.